Taka refleksja

Pozycjonowanie

Zycie jest takie, że czasem coś wychodzi a czasem nie. Coś sprawia, że cała skuteczna „mądrość”, płynąca z doświadczenia, lega w gruzach.

Wpływ optymalizacji serwisu na pozycję w Google (w którą wierzyłem) został podważony. Obserwuję pozycję witryny, którą się opiekuję… strona zajmująca stabilną pozycję od 2011 roku do marca 2015 nagle spada. Serwis dobrze przygotowany pod względem takich narzędzi jak Woorank, SEOQuake, Arefs, Majestic SEO, GT Metrics, zdrowemu rozsądkowi itd.

Domena zawierająca choćby jedno słowo kluczowe zajmuje teraz pozycję 1-3 (mimo słabego przygotowania pod względem ogromnej ilości czynników SEO a nawet podejrzeniu o atak hakerski!).

To dlatego zamilkłem na jakiś czas. Google zaoferowało zwątpienie we wszelkie sztuczki, które zaliczam do grona pewniaków.